Autor Wiadomość
Chuck Bass
PostWysłany: Śro 22:07, 27 Lut 2008    Temat postu:

- a ja nie mówiłem, że będę to zawsze
powtarzał - odparł. Zamknął za nią drzwi i
wsiadł z drugiej strony.
Limuzyna ruszyła do restauracji Dolce & Gabbana Gold
Annica Olafsen
PostWysłany: Śro 21:58, 27 Lut 2008    Temat postu:

-Mówiłam już, że przy mnie lepiej tych słów nie wypowiadać- odpowiedziała Annica i wsiadła do limuzyny.
Chuck Bass
PostWysłany: Śro 21:54, 27 Lut 2008    Temat postu:

- już to mówiłem, dla Ciebie wszystko - odrzekł
szarmancko otwierając jej drzwi limuzyny
Annica Olafsen
PostWysłany: Śro 21:31, 27 Lut 2008    Temat postu:

po chwil wyszła, ubrana w piękną brązową suknię, która podkreślała kolor oczu- Witaj- podeszła do Chucka- dziękuje za zaproszenie i naszyjnik.
Chuck Bass
PostWysłany: Śro 21:27, 27 Lut 2008    Temat postu:

Chuck punkt 18.30 podjechał swoją limuzyną
pod apartamentowiec Annici, w swoim najlepszym
garniturze od Hugo Bossa i bukietem czerwonych róż.
Czekał aż pojawi się dziewczyna.
Annica Olafsen
PostWysłany: Śro 17:38, 27 Lut 2008    Temat postu:

Anni wchodząc do domu po szkole znalazła czerwone pudełeczko. Najpierw otworzyła list, a po przeczytaniu z ciekawością otworzyła pudełeczko. Zachwyciła się naszyjnikiem i zażartowała w myślach, czy tutaj każdy poznany facet daje takie prezenty. Postanowiła niezwłocznie poinformować przyjaciółkę o zastniałej sytuacji.
Chuck Bass
PostWysłany: Śro 0:33, 27 Lut 2008    Temat postu:

Chuck podszedł pod drzwi apartamentu Annie, przynajmniej
tak słyszał, że ona tu mieszka i zapukał. Nikt nie otworzył
więc miał pewność, że dziewczyny nie ma w domu.
-Pewnie jest w szkole, albo gdzieś - pomyślał
Zostawił więc pod jej drzwiami czerwone pudełeczko
z czarną kokardką. Miał nadzieję, że gdy zobaczy
drogocenny naszyjnik z białego złota i diamentów, to
kilka punków mu wzrośnie.
Do pudełeczka dołączył karteczkę:

Droga Annie.
Mam nadzieję, że prezent Ci się spodobał.
Ubierz go dzisiaj na spotkanie ze mną.
Limuzyna podjedzie po Ciebie o 18.30. Bądź gotowa, bo
zabieram Cię na kolecję do eleganckiej restauracji. Odmowa
nie wchodzi w grę..
Całuję gorąco.
Chuck Bass.
Summer Goldberg
PostWysłany: Wto 21:52, 26 Lut 2008    Temat postu:

- ja też - zgodziła się Summer i ruszyła w stronę drzwi.
Annica Olafsen
PostWysłany: Wto 21:51, 26 Lut 2008    Temat postu:

No to pójdźmy tam. Mam nadzieje, że to naprawde niezłe miejsce- powiedziała Annica
Summer Goldberg
PostWysłany: Wto 21:48, 26 Lut 2008    Temat postu:

- słyszałam, że najmodniejsze jest tu Tribeca Star - mówiła
Summer - Co ty na to ??
Annica Olafsen
PostWysłany: Wto 21:30, 26 Lut 2008    Temat postu:

Niezły pomysł, dokąd pójdziemy?- powiedziała z entuzjazmem Annie.
Summer Goldberg
PostWysłany: Wto 21:27, 26 Lut 2008    Temat postu:

- i to mi się podoba - zaśmiała się - rozejrzałaś się już po
mieście? Jak nie to możemy się gdzieś razem wybrać. - zaproponowała
Annica Olafsen
PostWysłany: Wto 21:17, 26 Lut 2008    Temat postu:

Annica po chwili zastanowienia odpowiedziała- w sumie to zawodowo tu jestem. A poza tym Szwecja to dla mnie za mało, zasługiwałam na coś lepszego.
Summer Goldberg
PostWysłany: Wto 21:15, 26 Lut 2008    Temat postu:

- oo jak tu miło - powiedziała Summer rozglądając się.
od razu Annica przypadła jej do gustu.
- więc co Cię sprowadziło no Nowego Jorku ?
Annica Olafsen
PostWysłany: Wto 17:19, 26 Lut 2008    Temat postu:

Cześć jestem Annica- odpowiedziała-wejdź do środka- powiedziała i wpuściła gościa do swojego apartamentu.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | UNTOLD Style by ArthurStyle